Czy finał Champions League ma faworyta?

Finał Ligi Mistrzów 2019 – kto wzniesie ku górze trofeum Champions League?

Ta edycja rozgrywek Champions League niewątpliwie przejdzie do historii futbolu. W finale pojawią się drużyny, które mają za sobą szalone dwumecze pełne zwrotów akcji. Oba zespoły odwracały losu awansu w niezwykle emocjonujących okolicznościach. 1 czerwca na stadionie Wanda Metropolitano w Madrycie zmierzą się Liverpool oraz Tottenham. Kto w sezonie 2018/2019 zdobędzie upragnione trofeum?

Tottenham po raz pierwszy w finale

Koguty nie mają na swoim koncie imponujących sukcesów jeśli chodzi o europejskie puchary. Dwukrotnie wygrywali Puchar UEFA, ale były to dosyć zamierzchłe czasy. Finał z Liverpoolem będzie ich pierwszym występem w meczu o trofeum Champions League. Tottenham przebył szaloną drogę. Prawdopodobnie najlepszy mecz tej edycji Ligi Mistrzów przeciwko Manchesterowi City zakończony szczęśliwą porażką i awansem, dzięki lepszemu bilansowi bramek strzelonych na wyjeździe. Następnie szalony dwumecz z Ajaxem i odwrócenie losów awansu w ostatnich sekundach rewanżowego spotkania. Spurs po takich wyczynach będą mentalnie niezwykle mocnym zespołem.

Liverpool o szósty triumf w historii

The Reds mają znacznie większe doświadczenie w wygrywaniu europejskich pucharów. Liverpool ośmiokrotnie grał w finale Ligi Mistrzów i pięciokrotnie zdobywał trofeum. Po raz ostatni w 2005 meczu po pamiętnym Dudek Dance i karnych wygranych przeciwko Milanowi. The Reds dokonali niemożliwego w półfinale rozgrywek. Po pierwszym meczu wygranym przez Barcelonę 3-0, legalni bukmacherzy oferowali bardzo wysokie kursy za obstawienie awansu Liverpoolu. Tymczasem, ekipa Jurgena Kloppa dokonała kolejnego cudu w historii Anfield Road. Wygrana 4-0 pozwoliła im wskoczyć po raz drugi z rzędu do finału Ligi Mistrzów. Rok temu lepszy okazał się Real Madryt. Czy Liverpool powetuje sobie zeszłoroczną porażkę?

Czy finał Champions League ma faworyta?

Analizując statystki, Liverpool jest murowanym faworytem tego meczu. Wystarczy spojrzeć na końcową tabelę Premier League. The Reds wywalczyli wicemistrzostwo z kosmicznym wynikiem 97 punktów. To o 26 punktów więcej niż dorobek Tottenhamu na miejscu czwartym. Jeśli finał Champions League padnie łupem Kogutów, będziemy mogli śmiało mówić o przewrotnym losie. Ale czy w tej edycji rozgrywek coś jeszcze może nas zaskoczyć?

Liverpool jest stawiany w roli faworyta także przez legalnych, polskich bukmacherów. Kurs na mistrzostwo The Reds wynosi poniżej 2,00. Dwukrotnie wyższy kurs widnieje przy typie na zwycięstwo Tottenhamu. Z okazji finałowego meczu możemy wykorzystać LVbet kod promocyjny, obstawić wynik spotkania z atrakcyjnym bonusem powitalnym. Kto Twoim zdaniem 1 czerwca forbet kod promocyjny , sts kod promocyjny wzniesie ku górze trofeum Champions League za sezon 2018/2019?

Angielski finał rozpala kibiców w Anglii

Mało kto spodziewał się tego, że obie Angielskie drużyny zagrają razem w finale. Droga którą przeszedł zarówno Liverpool, jak i Tottenham wiodła przez wiele trudnych pojedynków. Pomimo wszystko, obie drużyny widzą się w finale organizowanym w Madrycie.

Z tej okazji BT Sports postanowił sprawić nie małą frajdę sympatykom Angielskich drużyn. Zarówno na oficjalnych stacjach telewizyjnych BT Sports, jak i na ich kanale Youtube prowadzone będą transmisje finałów Ligi Mistrzów na żywo. Jest to nie lada gratka dla fanów piłki, którzy chcą w sposób wygodny oglądać najważniejsze starcie piłkarskie w tym sezonie.

Napięcie w samej Anglii zdecydowanie rośnie. Przypominamy iż od finałów Ligi Mistrzów dzieli nas zaledwie 10 dni. Jest to bardzo mało dla samych organizatorów, którzy mają pełne ręce roboty.

Angielskie drużyny przejmą kolejne edycje Ligi Mistrzów.

Premier League zdecydowanie zaczyna wracać do łask i w kolejnym sezonie także jest możliwa dominacja drużyn z Anglii. Takie zespoły jak Manchester United, Manchester City czy też Liverpool będą bacznie obserwować okienko transferowe w poszukiwaniu wzmocnień na kolejne edycje Ligi Mistrzów.

Jedynie drużyna City może mieć nie mały problem, albowiem wobec tej drużyny wszczęto postepowanie odnośnie zasad Fair Play. Jeśli drużynie z Manchesteru zostaną udowodnione nieścisłości w kwestii wydawania środków, drużyna może mieć poważne problemy.

Już teraz mówi się nie tylko o zakazie transferowym, lecz także odsunięciu od kolejnej edycji Ligi Mistrzów.

Na ten moment władze Manchesteru City nie podnoszą stanowiska w tej sprawie, oczekując na zwrot w tej sprawie.

Również Chelsea może mówić o kryzysie, ponieważ drużyna otrzymała zakaz transferowy obowiązujący już od tego okienka transferowego. Chelsea jednak ma deskę ratunkową w postaci dobrze spisujących się podopiecznych, którzy są na wypożyczeniu. Dzięki powrotom swoich piłkarzy, Chelsea będzie dalej w stanie walczyć o Ligę Mistrzów, nawet jeśli Eden Hazard opuści swoją drużynę w tym okienku transferowym.

Póki co oczekujemy finałów i zwycięzcy Ligi Mistrzów w sezonie 2018/2019. Pomimo przewagi medialnej drużyny z Anfield, na pewno możemy liczyć na równą walkę w finale, który może mieć wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji. Piłkarskie święto rozpocznie się już za równe 10 dni!

Poprzedni artykułJak zarobić na kupnie nowych apartamentów?
Następny artykułTo powinno przykuć Twoją uwagę przy zawieraniu umowy leasingu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj